czwartek, 24 września 2015

Nie umiecie zjeżdżać!

W tę sobotę po dłuższej przerwie wystartowałem w zawodach z cyklu Bike Maraton. Częścią każdego wyścigu są nie zbyt trudne zjazdy, podczas których... jadę powoli za osobami, które ześlizgują się (bo nie jest to zjazd) z zaciśniętą klamką hamulca. Na palcach jednej ręki mogę policzyć osoby, które zjeżdżają szybciej, lub nie wiele wolniej ode mnie.

NIE POTRAFICIE ZJEŻDŻAĆ!!


Czas, żebyście przyznali to sami przed sobą. Zjeżdżacie na sztywnych nogach, używając nadmiernie hamulca, w dodatku tylko tylnego, a co najgorsze - Wasz środek ciężkości jest wysunięty za bardzo do przodu. To niebezpieczne!

Poza tym zjazdy dają niesamowicie dużo przyjemności. Nie odbierajcie jej sobie!



Co zrobić?


wtorek, 15 września 2015

Aktywny wypoczynek

... a tak na prawdę odpoczynek - w czasie zawodów.

Podczas wyścigu Rowerem na Śnieżkę na zjeździe asfaltowym mijałem osoby, które ten kawałek jechały bez trzymanki i dały "odpocząć" nogom. I dosyć często się to widzi na innych zawodach. Wygląda to mniej więcej tak:


No może nie dokładnie tak, ale chyba załapaliście o co chodzi.

Cały problem w tym, że jest to głupi, bardzo zły sposób na odpoczynek.

czwartek, 10 września 2015

Silna psychika

Miała być kontynuacja ostatniego postu o diecie w dzień startu, ale naszło mnie kilka przemyśleń o motywacji i sile do pokonywania ograniczeń - głównie swoich. Ma to zdecydowanie większy wpływ na osiągane wyniki i satysfakcję czerpaną z uprawiania sportu. Właściwie ma to wpływ na wszystkie sfery życia, ale tutaj oczywiście skupimy się na aspekcie sportowym.

Zanim przejdę do właściwego tematu pozwolę sobie na jedną uwagę. Rzeczy, o których piszę nie są odkrywcze, a nawet można powiedzieć, że są oczywiste. Stosowanie ich jednak nie jest takie oczywiste. Sam jakiś czas temu myślałem "wiara w siebie? Pff, nic nowego. Jasne, że w siebie wierzę". Później okazało się, że nie koniecznie tak było. Pracowałem nad tym i w tym roku widać tego efekty, z których jestem bardzo zadowolony. Dlatego zachęcam do "zatrzymania się" i przemyślenia kwestii, które tutaj poruszam.